Póba numer dwa.

Tak zaczynam na dziś.

Przeczytałem wypowiedź lekarza  w pewnej gazecie i myślę, że w jego wypadku sprawdza się maksyma, że dobry Bóg gdy chce kogoś ukarać to pozbawia go najpierw rozumu.

W tym wpadku chodzi o byłego Szefa Zdrowia, Pana B.

Cytuję: "Dlaczego brakuje pieniędzy na świadczenia zdrowotne? Na zdrowie zawsze będzie brakować. Społeczeństwo jest przekonane, że pieniądze ze składek przejada NFZ, ale to nieprawda. Duże koszty administracji NFZ to mit. W rzeczywistości wynoszą one ok. 1 proc." lub "Najważniejszy problem: w jaki sposób wydajemy pieniądze przeznaczone na zdrowie.", albo "Poza tym płacimy za poszczególne badania, a nie za całościowe doprowadzenie pacjenta do zdrowia. Dlatego wykonywanych jest za dużo badań. "

Naprawdę, dziekuję Panu bardzo za Pana propozycję. Nie zgadzam się z opinią "wykonywanych jest za dużo badań" ponieważ żadnych badań sponsorowanych przez NFZ z Podstawowej Opieki Zdrowotnej nie doczekam się, no chyba że po śmierci. Dlaczego? Wyjaśnię w następnym odcinku.

Pozdrawiam,

Cytoszkielet